Czytalam kiedys inna ksiazke A.Christie "4.50 do Paddington" i ogladajac ten film mialam wrazenie, ze fabula jest taka sama, a jedynie detektyw inny (w "4.50 do..." byla to Panna Marple"). Czy mam racje, a moze o czyms nie wiem i ten zabieg byl celowy?
miałam identyczne wrażenie ( z tym ze ja oglądalam film http://www.filmweb.pl/film/Śmierć+ma+okna-1961-108466 )
śmierć ma okna jest ekranizacją 4.50 z paddington; śledztwo na ręce to pomieszanie z poplątaniem - zbrodnia jest wzięta z 4.50 z paddington, ale para głównych bohaterów występuje (między innymi) w książce pod tytułem śledztwo na 4 ręce. tylko że są tam zupełnie inni niż tu. no i oczywiście nie są Francuzami.. ;)