to w końcu zdecydował się zostać z tą Eleonorą czy nie? A jeśli tak, czemu chciał w aptece kupować tabletki wczesnoporonne dla niej.. przecież chcieli mieć dziecko.
Zakończenie było dziwaczne, niepasujące, tzn. mi nie pasowało ;) Może chodziło o to, że główni bohaterowie nie chcieli, żeby dziecko pojawiło się w tym właśnie momencie, jakby dla ratowania związku. Mieli nadzieję, zbudować stabilną relację i dopiero wtedy świadomie przyjąć na świat dziecko. Albo ten cały wyjazd był mrzonką i nie wiem o co chodziło ;)
Ogólnie film mocno klimatyczny, typowo francuski.